9 kwietnia 2010 roku w Rudach Raciborskich rozpoczęła się ogólnopolska konferencja kierowników szkolenia aplikantów adwokackich.
Gościny udzielili nam cystersi. Pomysł, aby adwokaci z całej Polski i poznali urok, mającego ponad 700 lat zespołu pałacowo – klasztornego i przybyli do ziemi raciborskiej zrodził się w głowie mecenasa Bartosza Grohmanna, któremu wtedy NRA powierzyła nadzór nad szkoleniem.
Honorowym gościem konferencji miała być Pani Prezes NRA – mecenas Joanna Agacka-Indecka.
Na Śląsku bywała wcześniej w sprawach samorządowych wielokrotnie : czy to z okazji posiedzenia ORA,jubileuszu dziekana Andrzeja Dzięcioła czy też na uroczystej Gali. W tym miejscu muszę się na chwilę cofnąć w czasie.
Równo trzy miesiące wcześniej po raz pierwszy w historii naszej Izby,być może jako pierwsi w Polsce zorganizowaliśmy naszym egzaminowanym aplikantom uroczyste ślubowanie.
10 stycznia 2010 roku w Teatrze im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach miała miejsce nasza pierwsza Izbowa Gala. Najważniejszym momentem naszego spotkania, na które przybyło kilkuset wspaniałych gości było oczywiście ślubowanie.
Zapamiętaliśmy jednak na zawsze wszyscy dwa momenty.
W tym dniu poświęciliśmy pierwszy izbowy sztandar, nie mając świadomości jaką rolę odegra w najbliższych miesiącach i przyznaliśmy nagrodę im. świetego Ivo -Pani Prezes Joannie Agackiej – Indeckiej, z wielkim podziękowaniem za jakże udaną kadencję i uzasadnionymi nadziejami na kolejną.
Los chciał inaczej…
Kiedy przyjechałem w piątkowe popołudnie do klasztoru, zapytałem mecenasa Grohmanna kiedy przyjedzie Pani Prezes. Powiedział,że wszystko się rozstrzygnie w najbliższym czasie, bo waży się sprawa jej udziału w uroczystościach rocznicowych.
Pani Prezes bardzo chciała być w Katyniu, by uczcić pamięć 110 pomordowanych adwokatów.
Już wcześniej wiedzieliśmy, że w trakcie obchodów rocznicy będzie nas reprezentował mecenas Stanisław Mikke, wiceprzewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, redaktor naczelny Palestry,który wcześniej brał udział w pracach ekshumacyjnych w Katyniu, Charkowie i Miednoje.
W sobotę rano wybierałem się do Rud na Drugą część konferencji. Wpierw z radia, później z telewizora dobiegły mnie informacje.
Nie rozumiałem i nie wierzyłem, chyba tak jak wszyscy.
Zadzwoniłem do Rud czy Pani Prezes dojechała, czy jest już na konferencji…
Później pojawiły się nazwiska pasażerów na pasku. Wśród nich na pierwszym miejscu Agacka -Indecka Joanna i pozostali adwokaci w kolejności alfabetycznej: Mikke Stanisław, Szymanek-Deresz Jolanta i Zając Stanisław. Nasz świat zatrzymał się. Zrobiło się cicho. Poczuliśmy rozpacz i bezradność.
96 osób odeszło nagle i bezpowrotnie.
Kiedy do Polski przywieziono trumny adwokaci w togach pełnili przy nich warty. Uroczystości pogrzebowe Pani Prezes Joanny Agackiej -Indeckiej odbyły się w poniedziałek 20 kwietnia 2010 roku wypełnionej szczelnie łódzkiej katedrze. My przyjechaliśmy z Katowic wypełnionym po brzegi autokarem. wszyscy chcieli pożegnać Panią Prezes…
Każdy z nas miał w ręce czerwoną różę.
Przez trumnę przykrytą biało-czerwoną flagą była przerzucona adwokacka toga. W togach z łańcuchami stawiło się dwudziestu czterech dziekanów.
Przy katafalku stały dwa poczty sztandarowe adwokatury: NRA i po raz pierwszy sztandar Izby Adwokackiej w Katowicach. Pani Prezes została pochowana na Starym Cmentarzu przy ulicy Ogrodowej w Łodzi. Nasz sztandar towarzyszył pożegnaniu redaktora naczelnego Palestry, Stanisława Mikke,który pochowany został 26 kwietnia 2010 roku na Cmentarzu Wojskowym przy ulicy Powązkowskiej.
Czasami zastanawiam się jak byłaby dziś Polska i jaka byłaby dziś adwokatura,gdyby nie doszło do tragedii… i czy potrafiliśmy wyciągnąć z niej wnioski na przyszłość?czy przedefiniowaliśmy nasz system wartości?czy dziś już wiemy co tak naprawdę jest ważne ?
To pytanie 10 kwietnia 2020 roku nabrało znów innego wymiaru.
Roman Kusz